Eliza z "Warsaw Shore" przestała być blondynką. Efekt przyciemnienia włosów chyba zaskoczył ją samą, bo nie może się nacieszyć nową fryzurą, fotografuje ją i wrzuca na Instagram zdjęcia z entuzjastycznymi wpisami.
I co Wy na taką zmianę? Już nie ta sama Eliza. Ja przed chwilą wyszłam z salonu "Fanaberia" i zaniemówiłam. Jestem w pozytywnym szoku.
Wiecie, co? Dawno się nie patrzyłam tyle w lustro i tyle się nie uśmiechałam do siebie, jak po tej zmianie. Jest naturalnie, ale z takim pazurem - pisała pod zdjęciami.
Co na to fanki? Podzielają jej entuzjazm.
Ślicznie! Dużo lepiej, niż w tych jasnych blondach!
Mnie się bardziej podobasz w ciemnych włosach. Mega!
Wyglądasz jak kobieta z klasą, rasowa, jak piękna zadbana kobieta i Mama, teraz mogę napisać otwarcie, że nigdy nie podobałaś mi się w blondzie, bez względu na jego odcień, aczkolwiek ostatnia przemiana była fajna, to nadal nie było do końca "to". Zawsze byłam na nie widząc Cię w jasnych włosach i dzisiaj wiem dlaczego, ten ciemny odcień pasuje idealnie, wyglądasz cudownie i przyciągasz uwagę! Twoja twarz wygląda w tych włosach znacznie korzystniej i powiem otwarcie, podobasz mi się taka - pisały.
My entuzjazm fanów również podziwiamy. Jest dobrze!
JZ