Kiedyś kochała wyzywające ubrania i makijaż, a na życie zarabiała tańcem w klubach. Dziś Patrycja Wieja nie przypomina siebie sprzed roku. Po wygranej w "Projekcie Lady" została trenerką fitness i zrezygnowała z wulgarnych ciuchów, co bardzo doceniamy. Patrząc jednak na jej kreację z poniedziałkowej premiery spektaklu "Skok w bok" w teatrze Capitol, mamy jedną radę: Patrycja, skorzystaj z rady stylisty, bo welurowa sukienka to zdecydowanie nie był najlepszy pomysł.
ZOBACZ ZDJĘCIA >>>
Welur to trudny materiał z kilku powodów: 1. Przy 30-stopniowym upale można się w nim ugotować. 2. Jego błyszcząca faktura ma w sobie coś tandetnego, szczególnie gdy jest w tak jasnym odcieniu. 3. Słowo klucz: POSTARZA.
Doceniamy skromny makijaż i uczesanie, ale w przyszłości liczymy na bardziej fantazyjne i dostosowane do wieku stylizacje Patrycji.
WJ