• Link został skopiowany

Marina zazdrosna o Lewandowską? "Stwierdziła, że ją kopiuje". Tymczasem na Instagramie... Już wiemy, jak jest naprawdę

Marina Łuczenko i Anna Lewandowska to najpopularniejsze polskie WAGs, które w dodatku łączy przyjaźń. Jednak kilka dni temu media obiegła informacja o ich rzekomym konflikcie.
Anna Lewandowska, Marina Łuczenko
East News, Kapif

Marina Łuczenko miała oskarżyć Annę Lewandowską o to, że ta, organizując swoje baby shower, skopiowała jej przyjęcie urodzinowo-zaręczynowe z 2015 roku. Jednak ostatnie wspólne zdjęcia WAGs wskazują na coś zupełnie innego.

Obie panie pojawiły się w sobotę na Stadionie Narodowym, żeby wspierać swoich mężów podczas ich meczu z Rumunią. Piosenkarka pokazała fanom na Instagramie, jak kibicowała Szczęsnemu. Opublikowała wspólne zdjęcie z Anną Lewandowską i innymi WAGs. Dorzuciła również filmik, na którym widać, że obie ewidentnie bardzo dobrze się bawią w swoim towarzystwie.

 

Większość komentarzy obserwujących profil Mariny Łuczenko skupiła się na wyglądzie WAGs. Pojawiły się również i takie, odnoszące się do ostatnich plotek na temat ich przyjaźni:

Brawo! Mnie zauroczyła nie tylko postawa piłkarzy, bo grali świetnie, ale widać to zjednoczenie poza boiskiem, że wy jako żony też jesteście razem i to jest piękne.
Ah, to te żonki, które są ze sobą skłócone.
Czyli to plotki, że Marina oskarża Anię o plagiat.

Jak widać, spekulacje o rzekomym konflikcie najpopularniejszych polskich WAGs nie potwierdziły się. To wielka ulga, w końcu powody do zazdrości były naprawdę co najmniej dziwne.

Marina Łuczenko, Sara Boruc i Dominika Grosicka "bawią się" w Spice Girls. Fani: Fajne sikorki

AG

Więcej o: