Joanna Koroniewska grała w "M jak miłość" Małgorzatę Mostowiak, córkę Lucjana Mostowiaka, w którego wcielał się zmarły niedawno Witold Pyrkosz. Dla producentów oznaczało to uśmiercenie postaci Lucjana. Koroniewska 4 lata temu rozstała się z serialem i wyjechała do Stanów Zjednoczonych, jednak w tej sytuacji fani serialu zastanawiali się, czy nie powinna wrócić, a nawet zostać na dłużej. Tym bardziej, że w ostatnim przed wakacjami odcinku twórcy zasugerowali, że jest taka możliwość.
Rzeczywiście w ostatnim przed wakacjami odcinku "M jak miłość" Wojtusiowi (Feliks Matecki) wydawało się, że widzi przed szpitalem Małgosię. Niestety nie mogę zdradzić, co w związku z tym wydarzy się w nowym sezonie serialu. W tej chwili mogę powiedzieć tylko tyle, że scenarzyści szykują dla widzów sporo niespodziewanych zwrotów akcji - powiedziała w rozmowie z Party.pl Karolina Baranowska z firmy produkującej serial.
Pierwszy krok do powrotu Joanny Koroniewskiej do serialu został zatem uczyniony. Czy będzie kolejny? Tego fani "M jak miłość" dowiedzą się dopiero po przerwie wakacyjnej.
JZ