Katie Holmes przeważnie wygląda dosyć skromnie i niestety dość nudno. Na tegorocznej MET Gali aktorka zaskoczyła jednak stylizacją, której nie powstydziłyby się naczelne seksbomby Hollywood. W grafitowej sukni zmysłowo odsłaniającej jej ramiona i dekolt pewnie stąpała po czerwonym dywanie. Stylizację uzupełnił wyrazisty makijaż oczu i biżuteria vintage.
Holmes już po raz drugi na Met Gali towarzyszył amerykański projektant mody, Zac Posen. To suknię jego projektu aktorka miała na sobie. Podoba Wam się?
WJ
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!