Ellen DeGeneres zapytała Jennifer Lopez o romans z Drakiem, ale to dopiero następne pytanie wkurzyło gwiazdę. "Dobra. Koniec!"

Jennifer Lopez już dawno zapewniła, że z Drakiem łączy ją tylko praca, ale Ellen DeGeneres i tak nie odpuściła tego tematu. Wokalistka cierpliwie odpowiadała do momentu aż jedno pytanie wytrąciło ją z równowagi.

Pod koniec grudnia media obiegła dosyć niespodziewana informacja, że Jennifer Lopez i Drake są parą. Potwierdzeniem plotki miały być wspólne zdjęcia piosenkarki i rapera, które sami zainteresowani wrzucili na Instragram. Niedługo potem Lopez zdementowała te rewelacje i zapewniła, że z młodszym kolegą łączy ją tylko nowy projekt zawodowy. Nie wszystkich to tłumaczenie przekonało, a już na pewno nie Ellen DeGeneres, która postanowiła raz na zawsze rozwiać wszelkie wątpliwości w rozmowie z piosenkarką.

Z kim spędzałaś walentynki? Czy może z nim? - zapytała i pokazała jedno ze zdjęć z Drakiem.

Lopez po raz kolejny stwierdziła jednak, że pisała z raperem piosenkę. Jak łatwo się domyślić, komiczki to nie przekonało. Wyświetliła więc kolejne zdjęcie, na którym wspomniana dwójka się obejmuje i z pewnością nie wygląda to na przyjacielski uścisk.

To w taki sposób piszesz piosenki? - zapytała.
W tym momencie akurat nie pisaliśmy piosenki, po prostu spędzaliśmy razem czas.
Ja też spędzam czas z przyjaciółmi, ale nigdy w taki sposób - argumentowała Ellen.

J.Lo. podeszła do tematu ze sporym dystansem, była roześmiana i zrelaksowana. Jej nastrój zmienił się dopiero z kolejnym pytaniem.

Ludzie robią wielkie halo z tego, że umawiasz się z młodszymi mężczyznami.

Ups. Złe zagranie Ellen.

embed
Dobra. Koniec. Nie chodzę na randki z młodszymi facetami, to nie jest tak, że ktoś tam jest młodszy. Po prostu spotykam ludzi i to o człowieka chodzi. O to kim jest. Ktoś jest starszy - ok, ktoś jest młodszy - też ok. To nie ma znaczenia. Ma tylko znaczenie to, czy ktoś mnie pociąga. Swoim duchem, usposobieniem, energią.

I słusznie! Wiek nie ma znaczenia. Szczególnie jeśli ktoś wygląda tak jak Lopez.

 

WJ

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.