Paris Jackson niedawno zaskoczyła wszystkich, zjawiając się na afterparty po rozdaniu Złotych Globów w kreacji godnej hollywoodzkiej gwiazdy. Dotychczas córka Króla Popu była wierna niedbałemu stylowi, co chwilę zmieniając kolor włosów i upiększając twarz kolejnymi kolczykami. Teraz widzimy ją znów w zupełnie odmiennym stylu, tym razem za sprawą sesji zdjęciowej dla Chanel.
18-latka była widziana przez fotografów w samym centrum Paryża, gdzie pozowała w otoczeniu modeli przebranych za żołnierzy. Celebrytka miała staranny makijaż i fryzurę, które upodobniły ją do Madonny z czasów lat 80-tych.
Podczas sesji Jackson wcale nie przypominała dziewczyny, którą chwilę wcześniej można było zobaczyć w towarzystwie chłopaka na paryskim lotnisku. Kto by się spodziewał, że może wyglądać tak szykownie?
MK