"Rolnik szuka żony". Grzesiek i Ania Bardowscy tuż przed świętami zostali rodzicami, więc Nowy Rok przywitali w szczególny sposób: wraz ze swoim synem Janem, który zmienił ich życie o 180 stopni. O tym, jakie mieli plany sylwestrowe, rolnik napisał na Facebooku, składając też fanom życzenia noworoczne.
A dzisiaj kameralna impreza! Dwie matki karmiące, jedna obserwująca, 3 drobnych pijaczków i dwóch młodych obywateli którzy dopiero się uczą. Anna już szykuje o 24 zimne ognie - więc będzie z pompą, na bogato. Bawcie się dzisiaj dobrze, pozdrowienia od Bardowskich. A tymczasem, póki jeszcze chwilę brzydzę się alkoholu, ogarnę swojego syna!
Rolnik od początku nie ukrywał, że jest podekscytowany rolą ojca. We wpisie uchylił rąbka tajemnicy, jak radzi sobie z nowymi obowiązkami.
A ojciec daje radę: przebieranie, kąpanie, obcinanie paznokci, a w przyszłości : oranie, uprawianie, sianie.
Fani byli zachwyceni i pod postem Grześka zostawili wiele ciepłych słów, zwłaszcza pod adresem Ani.
Miło się na Was patrzy. Życzę Wam jeszcze więcej szczęścia w Nowym Roku!
Pomyślności w Nowym Roku 2017! Zdrowia i spełnienia marzeń, zwłaszcza tych co jeszcze nie ziszczone. Ania wyglądasz jeszcze piękniej niż przed urodzeniem Jana!
Super tata i tak ma być! Ania wyglądasz pięknie.
Uwielbiam czytać wasze posty na fejsie. Tacy zwyczajni, ludzcy rolnicy.
Fajnie was ogladać i życzę sobie Was oglądać za 10 lat w takim samym szczęściu.
Cudowna para... A Ty Ania jak na chwilę po porodzie wyglądasz bosko!
Nam pozostaje tylko przyłączyć się do tych wszystkich życzeń.
AW