Marina Łuczenko-Szczęsna i Sara Boruc, jak przystało na WAGs, wspierają polską reprezentację i niemal zawsze kibicują swoim mężom. Tym razem na próżno było jednak wypatrywać ich na trybunach stadionu. Wybrały zupełnie inną rozrywkę. Pojechały razem na koncert Justina Biebera w Krakowie, a na swoich Snapchatach powadziły relację z tego wydarzenia. Śpiewały największe hity gwiazdora, stroiły śmieszne miny i bawiły się w najlepsze.
Ciekawe tylko, co na to ich mężowie? ;)
AW