Renata Kaczoruk niekoleżeńską postawą, lekceważeniem swojej partnerki i bezwzględnością szybko zapracowała na miano najbardziej znienawidzonej postaci w "Azja Express" (a obecnie chyba w całym polskim show-biznesie). Początkowo inni uczestnicy jej bronili. Leszek Stanek nie wytrzymał, kiedy w zeszłym tygodniu obrażała go na Instagramie. Małgorzata Rozenek próbowała umówić się z Kaczoruk na kawę, w odpowiedzi została kolejny raz zaatakowana na Facebooku celebrytki. Weronika Budziło podobno nie odzywa się do niej od zakończenia produkcji.
Znany bloger show-biznesowy, Piotr Grabarczyk opisuje (link TUTAJ) kulisy rzekomej desperackiej walki narzeczonych o lepszy wizerunek Kaczoruk. Podobno regularnie dzwonią oni do produkcji z prośbą o pokazanie scen przestawiających modelkę w lepszym świetle. Problem w tym, że takich po prostu nie ma.
EK