Marcin Prokop słynie z błyskotliwych i bardzo zabawnych wypowiedzi. Nie bez powodu więc jest jednym z ulubionych polskich dziennikarzy. Prezenter od lat dba też o swój wizerunek i już wielokrotnie trafiał do grupy najlepiej ubranych mężczyzn w Polsce. Teraz poszedł o krok dalej. Okazuje się, że Prokop wzorem innych gwiazd wziął się za siebie i zaczął ostro trenować. Efekty robią wrażenie. Właśnie opublikował na swoim Instagramie zdjęcie z siłowni, na którym pręży imponujące muskuły.
Dziennikarz nie byłby jednak sobą, gdyby nie opatrzył go śmiesznym komentarzem. Jak napisał:
Jak weźmiesz duży czajnik, to mały dostaniesz w promocji.
Na reakcje fanów nie trzeba było długo czekać. Większość była zachwycona, ale też zdziwiona podobnie, jak my:
Jak ja kocham pana poczucie humoru! Przepraszam, musiałam to z siebie wyrzucić.
Ożeż ty panie, ale bicki ukrywasz pod sweterkiem.
Niektórzy wątpili, czy w zdjęciu nie maczali palców graficy:
Czy to nie aby fotomontaż?
A jeszcze inni zwrócili uwagę na tatuaż, który pojawił się na ramieniu dziennikarza:
Prokop, ty masz tatuaż?
A Wy, co o tym myślicie? To Photoshop?
AW