Agnieszka Szulim i Piotr Woźniak-Starak już niedługo powiedzą sobie "tak", a im bliżej daty ślubu, tym bardziej podkręcają atmosferę. Na początku ceremonia miała odbyć się w romantycznych przestrzeniach pałacu na Mazurach, ale potem para zmieniła zdanie. Zakochani zdecydowali, że pójdą w ślady innych polskich gwiazd i wezmą ślub za granicą. Jak podaje Pudelek, wybrali coś bardzo spektakularnego:
Goście zaproszeni na ślub mają zarezerwować sobie czas w ostatni weekend sierpnia. Spotykają się na lotnisku i wyczarterowany samolot zabiera ich do Francji - mówi ich informator.
Bardzo możliwe, że to nie koniec zmian. Zwłaszcza, że Agnieszka Szulim i jej narzeczony-milioner są naprawdę nieprzewidywalni i nie kryją swojego szczęścia. Trzeba przyznać, że sztukę budowania napięcia opanowali do perfekcji.
AW