Książę George podczas 90. urodzin swojej prababci, Królowej Elżbiety, na balkonie pałacu czuł się jak ryba w wodzie. Najpierw wydawał się nieco onieśmielony, ale po chwili zaczął machać do tłumu. Mały książę jest ulubieńcem mediów na całym świecie i trudno się dziwić - jego urocze minki i historie, jakie opowiada o nim księżna Kate, są naprawdę słodkie!
Tym razem też nie będziecie zawiedzeni. Jak podaje magazyn "Hello!", księżna przyznała, że George był zafascynowany uroczystością.
Naprawdę bardzo mu się to wszystko podobało - przyznała osobie z otoczenia dworu. - Nigdy nie widziałam go tak podekscytowanego, jego twarz dosłownie się rozświetlała.
Malec skończy w lipcu 3 lata, a na balkonie po raz pierwszy stał sam. Wniósł go książę William, ale George szybko się wyrwał, podszedł do barierki i zaczął machać tłumowi. Przez chwilę wychylił się i z ciekawskim wzrokiem spojrzał w dół, ale jego mama szybko to zauważyła i kazała mu odsunąć się wgłąb tarasu. Okazuje się, że książę już od rana nie mógł doczekać się tego, co będzie się działo.
Kate przyznała w rozmowie z inną znajomą z pałacu, że George wstał rano zaniepokojony tym, że poprzedniego dnia padał deszcz.
Powiedziała, że rano George otworzył drzwi na zewnątrz i stwierdził: Nie jest zbyt dziś ładnie, prawda, mamo? - czytamy w "Hello!". - Odpowiedziała: To prawda, George. Nie jest.
No i przyznajcie sami. Czy to nie urocze?:)
ZOBACZ TEŻ: "Księżna Kate" - książka o kobiecie, która podbiła serce księcia Williama >>
JM