Księżna Kate z księciem Williamem składała w poniedziałek hołd ofiarom wojny w Indiach. Na tę okazję założyła zwiewną, białą sukienkę do kolan, która prezentowałaby się świetnie, gdyby nie nieznośny wiatr. Przez całą uroczystość księżna walczyła więc z falującą kreacją, a gdy się nachyliła, by złożyć wieniec, mały krok dzielił ją od ogromnej wpadki.
Uciążliwa pogoda to jednak nie jedyna rzecz, której księżna nie przewidziała. Tego samego dnia odwiedziła z księciem Williamem Muzeum Gandhiego, gdzie poproszono ją o zdjęcie eleganckich szpilek. To postawiło ją w dosyć niekomfortowej sytuacji a brak pedicure'u nie był jedynym problemem. Zdaniem "Daily Mail" stopy księżnej wyglądały na... zniszczone.
Powinna zrezygnować ze szpilek, szczególnie w tak gorącym klimacie.
Serio? "Daily mail" chyba nie wie, jak wyglądają zniszczone stopy ;-).
WJ