Mecz Polska-Irlandia. Wielkie emocje, wielkie szczęście i wielki sukces. Po tej walce wiedzieliśmy bowiem, że nasza reprezentacja pojedzie do Francji na Euro 2016. Po ostatnim gwizdku na murawie pojawiła się biało-czerwona oprawa, konfetti, no i szampan. Robert Lewandowski jako kapitan odkorkował z hukiem i wystrzałem wielką butlę, a potem sam wziął łyka. No i tu jest pies pogrzebany, bo ktoś postanowił powiadomić policję, że Robert Lewandowski pił alkohol w miejscu publicznym. Funkcjonariusze są zobowiązani do przyjrzenia się każdemu zgłoszeniu, a więc także i temu - powiedzmy to sobie szczerze - najgłupszemu w historii.
Piłkarze, a także Zbigniew Boniek - prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej - nie pozostawili sprawy bez odpowiedzi.
Głos zabrał także główny zainteresowany, czyli Robert Lewandowski. Całą sprawę skwitował:
Wasze zdrowie! - napisał na Twitterze.
A co Wy sądzicie, a całej sprawie?
karo