Maja Sablewska i Małgorzata Kożuchowska znalazły się w ogniu krytyki w najnowszym numerze "Party". Joanna Horodyńska nie szczędziła obu paniom gorzkich słów w prowadzonej przez siebie rubryce " Modowy sąd ". Jako pierwszej oberwało się Sablewskiej za jej stylizację z konferencji ramówkowej TVN Style.
A tu dostaliśmy kolorowe jarmarki, podmiejski buduar i tęsknotę za dolną częścią garderoby - stwierdziła Horodyńska.
Stylistka niepochlebnie wypowiedziała się także na temat Małgorzaty Kożuchowskiej. A konkretnie kreacji , w której wystąpiła w krakowskiej galerii Bonarka.
Porwana w szpony wilka, pogrążona w otchłani najnowszych trendów, przeczołgana po żwirze. Było bardzo źle, powiało zimnym wiatrem ze wschodu - powiedziała Horodyńska o spodniach Kożuchowskiej.
Cóż, trudno się z Joanną Horodyńską nie zgodzić. Nie ulega żadnej wątpliwości, że obie panie - zarówno Maja Sablewska, jak i Małgorzata Kożuchowska - mają na swoich kontach dużo bardziej udane stylizacje.
Swego czasu za bardzo krótkie spodenki oberwało się też Annie Kalczyńskiej. Zobaczcie, co ona na to.
kas