Ewa Chodakowska pokazała na Instagramie kolejne z serii "motywujących zdjęć". Ostatnio pozowała w bardzo obcisłej i krótkiej sukience . Teraz zaprezentowała się w śmiałym bikini. W opisie wytłumaczyła, że fotografią podzieliła się pod presją męża.
Powiedział mi, że jak nie wrzucę, to się na mnie obrazi. Nie mam wyjścia, muszę docenić artystę. Kotku, twój punkt widzenia jest wyjątkowy - napisała.
Fani docenili wdzięki trenerki, część z nich zastanawiała się jednak nad intencjami męża Chodowskiej i nad tym, czy nie jest zazdrosny, kiedy ukochana dzieli się takimi zdjęciami.
Super ta pupa.
Gdybym miała takie ciało, nie miałabym skrupułów wstawiać zdjęć w bikini.
Dziwne, że nie jest zazdrosny.
Też uważam, że to dziwne, że mąż nie jest zazdrosny - pisali internauci.
A jak Wam się podoba? Motywuje? ;)
em
Materiały partnerów
celebrity look