Miss USA 2015 wybrana! Korona trafiła na skronie Olivii Jordan, 26-letniej Miss Oklahomy. To pierwszy tak wielki sukces dziewczyny, choć nie pierwszy w ogóle. Dwa lata wcześniej udało jej się bowiem zakwalifikować do wyborów Miss World. To pierwszy raz w historii, gdy uczestniczka Miss World wygrała konkurs krajowy. Patrząc jednak na zdjęcia nowej Miss USA, nie mamy wątpliwości, skąd biorą się na jej koncie kolejne prestiżowe wyróżnienia.
<< ZOBACZ ZDJĘCIA OLIVII JORDAN >>
Nowa Miss USA Olivia Jordan ma 180 cm wzrostu, a jej wymiary to 82/66/69 cm. Poza startowaniem w konkursach piękności dziewczyna zajmuje się modelingiem oraz aktorstwem. Epizody z jej udziałem można było zobaczyć w takich filmach jak "Ted" czy "Mocne uderzenie". Jordan na co dzień jest instruktorką fitness. Skończyła wydział nauki o zdrowiu na Uniwersytecie w Bostonie.
Niewątpliwa uroda nowej Miss USA nie odwróciła jednak uwagi od nieprzyjemnej atmosfery wokół wyborów. Cieniem rzuciła się rasistowska wypowiedź Donalda Trumpa , współwłaściciela konkursu.
Meksyk przysyła nam ludzi, którzy mają wiele problemów, a oni te problemy przywożą do nas. Przywożą narkotyki, przestępstwa i są gwałcicielami - powiedział Trump w swojej mowie inaugurującej swoją kampanię prezydencką 16 czerwca tego roku.
Na odpowiedź na te słowa nie trzeba było długo czekać. Univision, największy hiszpańskojęzyczny dostawca programów telewizyjnych w Ameryce, odwołał transmisję wyborów, a dwie największe gwiazdy, współprowadzące galę, Roselyn Sánchez i Cristián De La Fuente odmówiły udziału.
Za pokłosie wypowiedzi Trumpa można uznać pytania, które zadano pretendentkom do tytułu Miss USA, jednak - jak się okazało - ich odpowiedzi tylko spotęgowały niesmak.
Anea Garcia została zapytana o to, czy "poprawność polityczna to coś, co pomaga, czy szkodzi Ameryce". Odpowiedź Miss Rhode Island została wyśmiana w mediach, bo dziewczyna stwierdziła:
Zarówno szkodzi, jak i pomaga - powiedziała, po czym wyraźnie zestresowana, poprosiła o powtórzenie pytania.
Na tym etapie czas na odpowiedź jest jednak ograniczony (wynosi 30 sekund) i po powtórzeniu go przez sędzinę, Garcia zdołała powiedzieć jedynie:
Zarówno szkodzi, jak i pomaga - powtórzyła. - Potrzebujemy zarówno ludzi, zwłaszcza polityków, którzy będą przypominali nam, co jest złe.
Kolejną szeroko komentowaną odpowiedź dała Brittany McGowan.
Co zrobisz, aby poprawić stosunki międzyrasowe w USA, proszę podać konkretne rozwiązania - zapytano Miss Nevady.
Co bym zrobiła, aby poprawić stosunki międzyrasowe w USA? Te rasy powinny tworzyć grupy, by móc razem... by móc razem nie... - zaczęła rozwlekać wypowiedź McGowan, a jej czas dobiegał końca. - W każdym razie powinniśmy bardziej akceptować innych i trzymać się razem.Andrew Innerarity / REUTERS / REUTERS
Etap z pytaniami i odpowiedziami uważany są za najbardziej stresujące, jednak w przypadku Amerykanek nie sposób oprzeć się wrażeniu, że nie potrafią się popisać w tej części swoją wiedzą czy elokwencją. Wystarczy tu wspomnieć odpowiedź Miss USA z konkursu Miss Universe, którą zapytano "jakie jest jej przesłanie dla terrorystów".
Jako Miss USA zawszę mogę wysłać im nadzieję, miłość i pokój, co zresztą stanowi najlepsze przesłanie dla każdego człowieka na Ziemi - powiedziała 24-letnia Nia Sanchez.
Jedni wypowiedź wyśmiali, inni poddawali w wątpliwość zasadność stawiania tego typu pytań, gdy czas na odpowiedź to zaledwie 30 sekund.
W przypadku wyborów Miss USA pytania dotykały jednak bardzo wrażliwej struny amerykańskiego społeczeństwa. "Poprawność polityczna" czy "stosunki międzyrasowe" to słowa klucze, których niefortunne użycie może wręcz przekreślić karierę. Tego typu wypowiedzi kandydatek, jak i samego Trumpa stawiają w bardzo złym świetle cały konkurs, który już od dłuższego - podobnie jak inne wybory najpiękniejszej - są na cenzurowanym. Coraz głośniejsze stają się bowiem głosy środowisk feministycznych, które zarzucają konkursom stygmatyzację i uprzedmiotowienie kobiet.
karo
Partner - materiał
celebrity look