Nie ma się czego bać, to się nie dzieje naprawdę. Upiorne zdjęcia, które Magdalena Cielecka pokazała na Facebooku nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. To filmowa fikcja. Cielecka sama to wyjaśniła.
To nie kontrowersyjne zabiegu upiększające, ani też niepohamowane grillowanie... to efekt pracy charakteryzatora Tomasza Matraszka na planie serialu HBO "Pakt". Nie ma lekko... - napisała.
<< UPIORNA CHARAKTERYZACJA CIELECKIEJ >>
Zaryzykujmy śmiałą tezę, że nawet Charlize Theron nie dała się tak oszpecić w filmie "Monster", co Magdalena Cielecka w kręconym właśnie "Pakcie". W każdym razie zdjęcia zrobiłby swoje: z niecierpliwością czekamy na serial.
alex
Pobierz nową aplikację Plotek.pl Buzz na telefony z Androidem