Rebel lubi zapominać o radach stylistów i często wychodzi jej to na dobre . Na gali MTV postanowiła jednak zadowolić zarówno speców od wizerunku, jak i siebie.
Najpierw pozowała w prostej, czarnej sukience, która bez wątpienia idealnie nadawała się do jej sylwetki. Przykryła ramiona, wysmukliła figurę, odsłoniła zgrabne łydki - po prostu wzorcowy model z podręcznika "Stylu dla puszystych". Ale potem aktorka przebrała się w legginsy i skrzydła. Tak, dobrze przeczytaliście.
No i może byłoby to urocze, ale ten odsłonięty brzuch... Przykro nam, ale nie. Po prostu nie.
jus
Pobierz nową aplikację Plotek.pl Buzz na telefony z Androidem