• Link został skopiowany

"Pani Depp" pierwszy raz na salonach. Wyglądała cudownie, ale najlepszy był sposób na "schowanie" obrączki. Gratulujemy pomysłowości!

W ogóle nie dziwimy się Deppowi, że uległ jej wdziękom. Ona po prostu ma w sobie "to coś". I co najważniejsze, wie jak kokietować. Nie tylko mężczyzn, ale i media.

To pierwszy raz, gdy Amber Heard oficjalnie pokazała się na czerwonym dywanie jako "Pani Depp". Para wzięła ślub już trzy tygodnie temu, ale do tej pory nie mieliśmy okazji zobaczyć ich na salonach. Dziś aktorka wraca już do pracy. W piątek pojawiła się w Londynie, gdzie razem z Alice Temperley wzięła udział w odsłonięciu sklepowej wystawy pt. "Alice in Wonderland".

Jak wyglądała? To ten przypadek, gdy naprawdę braknie słów. Bo niby stylizacja jest wyjątkowo prosta i klasyczna (biała koszula, czarna spódnica i czerwona szminka na ustach), ale "coś" sprawia, że całość wygląda po prostu niesamowicie. Lekko, dziewczęco, seksownie - jesteśmy pod ogromnym wrażeniem.

<< ZOBACZ ZDJĘCIA >>

Oczywiście fotografowie "polowali" na pierwsze zdjęcia obrączki ślubnej. Amber była na to przygotowana. Nie zostawiła jej w domu, ale nie ułatwiła ciekawskim zadania. Założyła bowiem nie tylko obrączkę, ale i kilka innych pierścionków.

embed

Ale żartownisia! Amber, gratulujemy pomysłowości! Bardzo nam się takie podejście do sprawy podoba. Czekamy jednak na to, co wymyśli teraz Johnny .

aga

Więcej o: