• Link został skopiowany

W "50 twarzach Greya" gra skromną i grzecznie ubraną. A na czerwonym dywanie? SEKSBOMBA! Nie spodziewaliśmy się, że pokaże aż tyle

Dakota Johnson w "50 twarzach Greya" wciela się w postać niewinnej studentki literatury, która daje się uwieść przystojnemu przedsiębiorcy. Na czerwonym dywanie rolę się odwracają - to aktorka jest tą seksowną kusicielką.

Długo wyczekiwana światowa premiera "50 twarzy Greya" miała miejsce dwa dni temu na festiwalu filmowym w Berlinie , z wielką pompą odbył się również późniejszy pokaz w Londynie. Pierwsze recenzje nie są dla filmu przychylne - wytyka się mu brak chemii między głównymi bohaterami, których relacja seksualna jest osią filmu. Dakota Johnson postarała się podgrzać atmosferę na czerwonym dywanie. Aktorka zaskoczyła białą suknią ze śmiałym dekoltem sięgającym prawie do pępka.

<< ZOBACZ, JAK WYGLĄDAŁA >>

Tuż po ogłoszeniu, kto wcieli się w postać Anastasii Steele, fani "50 twarzy Greya" najpierw zastanawiali się kim jest Dakota, a później stwierdzili, że nie ma w sobie wystarczająco dużo seksapilu, by dobrze wypaść w roli ich ulubienicy. 25-latka nie ma swoim koncie wielkiego dorobku aktorskiego, ale grała w takich produkcjach jak "Need for speed" i "Jeszcze dłuższe zaręczyny", wystąpiła też w hitowej produkcji "Social Network".

Dotychczas bardziej niż z osiągnięć aktorskich znana była z tego, że jest córką Melanie Griffith i jej pierwszego męża, Dona Johnsona. Od prawie pół roku związana jest z muzykiem indie-rockowego zespołu "Drowners" Matthew Hittem.

Instagram.com/mattxhitt

Myślicie, że tą rolą przekona do siebie widzów?

em

Reklama

Sence Copenhagen PRINCESSE Pierścionek srebrny

L.Credi Kopertówka srebrny

Zetterberg SUE Suknia balowa biały

Więcej o: