• Link został skopiowany

"Królowa płaszczy" to nowy tytuł Lopez. Kilka godzin i cztery zupełnie różne stylizacje. A do tego jedna ważna "lekcja"

Lopez wciąż pojawia się ostatnio w amerykańskich mediach, a jej styliści mają pełne ręce roboty. Nam pracoholizm gwiazdy zupełnie nie przeszkadza. Jest na co popatrzeć, co ocenić, pochwalić lub czasem skrytykować...

Zazwyczaj o Lopez mówi się "seksowna". Czasem bywa krytykowana za odsłanianie dekoltu, nóg czy eksponowanie ponętnej pupy - według swoich "przeciwników", jako matka, powinna się ubierać bardziej stosownie.

Jednak wczoraj J.Lo pojawiła się w aż w czterech programach. Oczywiście musiała się przebrać, ale ona pamiętała nie tylko o tym, co ma pod spodem. W ciągu jednego dnia pokazała cztery zupełnie różne płaszcze i w każdym wyglądała świetnie.

<< ZOBACZ ZDJĘCIA >>

To królowa płaszczy - zawyrokował Daily Mail. - Podczas gdy większość z nas wybiera płaszcz jako okrycie, które ma nam umożliwić przeniesienie się z punktu A do punktu B, ona sprawiła, że podczas promocji filmu to jej płaszcze były w centrum uwagi.

Czarna klasyka zawsze się obroni, w jasnym płaszczu z futerkiem Lopez wygląda co najmniej jak gwiazda "Dynastii", a rozkloszowany dół i wytworna kratka to fason, jakiego nie powstydziłaby się sama księżna Kate.

Którą stylizację wybieracie? Jennifer czeka na Wasze głosy.

jus

Więcej o: