Te święta na pewno nie były dla nich łatwe. Kolorowa prasa dotarła do informacji, że Jarosław Bieniuk zdecydował się zabrać dzieci w góry. Dzięki temu uniknąć mogli natrętnych paparazzi. 12-letniej Oliwii, 8-letniemu Szymonowi oraz 3-letniemu Jasiowi towarzyszył w wyprawie także "nowy członek rodziny".
Zgodnie z życzeniem dzieci pojechał też z nimi nowy pupil - piesek. W kameralnym pensjonacie, gdzie mogli liczyć na anonimowość, spędził z nimi okres od świąt aż do Nowego Roku - podaje "Na żywo".
Bieniuk, który od miesięcy nie dzielił się z fanami prywatnymi fotkami, właśnie opublikował na Instagramie to zdjęcie:
Instagram.com/jaretpalmerFani piłkarza zachwyceni byli nie tylko widokami, którym uroku przecież odmówić nie można, ale również... zdolnościami fotograficznymi Bieniuka!
Instagram.com/jaretpalmeraga