Było czterodniowe wesele w Wenecji, miesiąc miodowy na Seszelach i Święta w Meksyku z Cindy Crawford i jej mężem, biznesmanem Rande Gerberem. Szczególnie to ostatnie wydarzenie z życia G eorge'a Clooney'a i prawniczki Amal Alamuddin budzi kontrowersje.
Dlaczego? Niby nic, czego wcześniej nie widzieliśmy. Słońce plaża, zakochana para nowożeńców, radośni przyjaciele oraz drinki... Co ciekawe, to właśnie one zwróciły uwagę części portali. Prezentowały one fotorelację paparazzi z Bożego Narodzenia Clooney'ów w inny sposób niż np. Dailymail.co.uk, który przedstawiał nieco cukierkową wizję Świąt pary: "George i Amal Clooney chłoną meksykańskie słońce i rozkoszują się wakacjami razem z przyjaciółmi", zatytułowali artykuł.
Do tych samych zdjęć, które opublikował "Daily Mail", inaczej podszedł portal TMZ. Choć serwis słynie przede wszystkim z sensacyjnych newsów, nie zawsze z wiarygodnego źródła, to tym razem jego tezy wydają się warte uwagi. Ich zdaniem zdjęcia paparazzi to ustawka, która reklamuje markę Casamigos Tequila, należącą do Clooneya.
Clooneyowie razem ze sławnymi przyjaciółmi byli bowiem fotografowani praktycznie jedynie w barze wyposażonym w meble od Casamigos i akurat w taki sposób, że w centralnym punkcie zdjęcia znajduje się logo marki.
<< ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ Z WAKACJI CLOONEY'ÓW >>
To jednak nie wszystko, Rande Gerber - mąż Cindy Crawford maszeruje w koszulce z ogromnym logo firmy Clooneya, a goście w barze wznoszą toasty właśnie tequilą aktora. Ona sam zresztą też nie wzbraniał się przed całkowicie "spontanicznymi" gestami.
Clasos.com.mx / Splash News / %Clasos.com.mx / Splash News/EAST NEWSkaro