"Jezus", "muszkieter" - fanom nie brakuje określeń na opisanie zdjęcia Marcina Dorocińskiego sprzed lat.
Są zdjęcia, o których gwiazdy wolałyby zapomnieć i raczej się nie mi nie chwalą. Jeśli jakiś trup wypadnie z szafy, to raczej za sprawą mediów niż samych zainteresowanych. Inaczej jest z Marcinem Dorocińskim , który sam pokazał swoją fotografię z przeszłości na swoim Facebooku.
Screen z Facebook.com/marcindorocinskiZ archiwum X #kwiatywewłosachpotargałwiatr - Dorociński podpisał ze swadą zdjęcie.
Gdy my je zobaczyliśmy, głos uwiązł nam w gardle, na szczęście są jeszcze internauci, którym nigdy nie brakuje słów:
Jezus Chrystus jak żywy.
A gdzie różowe spineczki?
Jezu, ufam Tobie.Screen z Facebook.com/marcindorocinski
Pozostańmy w tym nostalgicznym nastroju i przypomnijmy sobie, w jakich jeszcze wcieleniach mieliśmy przyjemność oglądać aktora. Co prawda, w większości jego wygląd jest pokłosiem ról, do których musiał się przeobrazić, jednak i tak uśmiech na twarzy pozostaje.
karo