Dobry sposób na dogadanie się z policją to wiedza, której nie należy lekceważyć. Dorota Wellman wymyśliła własną strategię.
Dziennikarka zdradziła magazynowi "Party", że jej sposób na drogówkę to kulturalne i grzeczne zachowanie. Gdybyście nie wiedzieli, jak powinno ono wyglądać, Wellman podała dokładny scenariusz odpowiedniej przemowy:
Bardzo pana przepraszam, jest mi niezmiernie przykro z powodu tego, co zrobiłam. To się więcej nie powtórzy. Naprawdę wzięłam sobie do serca to, co pan mi powiedział. Rozumiem, że pan musi mnie pouczyć, ale też bardzo pana proszę o odrobinę tolerancji. I przysięgam, że w przyszłości zwrócę uwagę na to, co pan powiedział, i nie popełnię tego samego błędu - recytuje dziennikarka.
Jeśli ten przepis byłby dla Was za długi, Dorota Wellman ma też skróconą wersję swojej strategii:
Jednym słowem, pokorne cielę. To robi duże wrażenie na policjantach - wyznała.
Dobry plan to podstawa, choć dosyć trudno wyobrazić sobie Dorotę Wellman jako "pokorne cielę".
Kapifjus