William i Kate wylecieli właśnie w drugą podróż poślubną, informuje Dailymail.co.uk.
Książę i jego żona musieli odpocząć i spędzić trochę czasu tylko we dwoje. W czwartek polecieli na Malediwy.
Para przyjechała do Male, stolicy Malediwów 6 marca - czytamy w tabloidzie. - Zatrzymają się w jednym z najbardziej ekskluzywnych hoteli - pięciogwiazdkowym Cheval Blanc Randheli Hotel na Noonu Atoll.
Pobyt w hotelu jest naprawdę drogi. Za 4 noce trzeba zapłacić ok. 30 tys. złotych, nie mówiąc już o posiłkach.
Za obiad złożony z pięciu dań, nie wliczając napojów, trzeba zapłacić ok. 1600 złotych - wylicza portal.
Podobno cały obiekt został zamknięty specjalnie dla Williama i Kate. Para będzie mieć do dyspozycji przestronną willę, prywatną plażę, basen na terenie rezydencji czy spa.
Screen z Randheli.chevalblanc.com/en/villas/water-villas.html Screen z Randheli.chevalblanc.com/en/villas/water-villas.htmlChociaż niedawno William i Kate zatrudnili nową, bardzo młodą nianię, na razie 8-miesięcznym Georgem opiekują się rodzice Kate.
Wakacje pary przypadają dokładnie miesiąc przez ich wyjazdem po Nowej Zelandii i Australii. W 3-tygodniową podróż William i Kate wyruszą z synkiem. Księżna wróciła niedawno z odpoczynku na Mustique - prywatnej karaibskiej wyspie, gdzie była z Georgem.
majk