Beyonce i Barack Obama razem? Takiej plotki, która obiegła świat w poniedziałek, z pewnością nikt się nie spodziewał. Para rzekomo ma mieć romans, a informację przekazał jeden z najbardziej prestiżowych magazynów zagranicznych. Historię należy zacząć od wywiadu, którego udzielił jeden z paparazzo - Pascal Rostain - radiu Europe 1. Podkreślił, że szczegóły na temat tego tajemniczego romansu wkrótce ujrzą światło dzienne i będą gorącym tematem.
W USA szykuje się coś naprawdę dużego... Jutro napisze o tym "Washington Post", więc nie jest to zwykła bulwarówka. Chodzi o romans prezydenta Obamy z Beyonce. Zapewniam was, że cały świat o tym będzie mówił - powiedział w poniedziałek, a jego słowa cytuje "Daily Mail".
Ten sam paparazzo jakiś czas temu upublicznił romans francuskiego prezydenta z jedną z aktorek. Na słowa Rostaina szybko zareagował magazyn "Washington Post".
To nieprawda. "The Washington Post" nie pisze artykułów tego typu - powiedziała Kristine Coratti, dyrektor ds. komunikacji w gazecie, czytamy w "Daily Mail".Fot. POOL REUTERS
Sam paparazzo również szybko zaprzeczył swoim doniesieniom, twierdząc, że chciał sobie zrobić tylko żart. Chyba Pascal Rostain nie przewidział, że może mieć z tego tytułu problemy. Plotka wydawała się niektórym prawdziwa przez wzgląd na zażyłe stosunki, jakie łączą wokalistkę z prezydentem. Jednak z całą pewnością jest to jedynie przyjaźń. Wokalistka uświetniła swoim występem zaprzysiężenie Obamy 21. stycznia 2013 roku.
Poe