Anna Mucha 19 stycznia opublikowała na blogu zdjęcia swojego pierworodnego. Podpisała je tylko "syn" ( Anna Mucha URODZIŁA!) . Zaczęliśmy więc zastanawiać się nad tym, jakie imię aktorka nada synkowi. Pokusiliśmy się nawet o małą sondę, w której zaproponowaliśmy imiona. Okazuje się, że Mucha wciąż nie wybrała imienia, bo nie może dojść do consensusu ze swoją rodziną.
dziękuje też za sugestie imion :)) Niestety - nadal nie ma zgody w rodzinie, więc szukamy dalej :) natomiast prawdą jest, że Staś jest na mojej liście :) - napisała na blogu .
Imię "Stanisław" było także na naszej liście. To właśnie "Staś" zdobył w niej najwięcej Waszych głosów (Staś, Henryk, a może Jakub? Wybieramy imię dla nowo narodzonego synka Anny Muchy ). Czujemy się więc wywołani do odpowiedzi :) Wyniki sondy przekazaliśmy zresztą menadżerce Anny Muchy, Małgorzacie Matuszewskiej.
Widziałam (śmiech). Przekażę jej tę sugestię - powiedziałam w rozmowie z Plotek.pl menedżerka.
Dziękujemy za przekazanie sugestii :)
Anna Mucha podziękowała także załodze szpitala Medicover, w którym przyszedł na świat jej syn. Namawiała też do oddawania krwi pępowinowej. Przyznała ze skruchą, że przy pierwszym porodzie wykazała się ignorancją.
i jeszcze jedno... jednak tak! zdecydowałam sie na oddanie i przechowywanie krwi pępowinowej w Polskim Banku Komórek Macierzystych, największej tego typu instytucji w Polsce i jednej z najlepiej ocenianych w Europie! Nie zrobiłam tego za pierwszym razem, nie wydawało mi sie ważne, wykazałam sie niewiedza i ignorancja. tym razem jest inaczej, a to przede wszystkim za sprawa informacji ze krew pepowinowa moze uratować rodzeństwo! (czasem nawet rodziców) a ja juz mam kogo ew. ratować czy chronić! i dla swoich Dzieci zrobię wszystko! - napisała na blogu.
Wygląda na to, że temat macierzyństwa na razie zdominował blog Muchy.
a teraz "Niedzieciaci" wybaczcie - następny wpis będzie o porodach :) - napisała .
Zobaczcie wyniki naszej sondy.
Vic