Właśnie ukazał się w sieci teledysk Kanye Westa , w którym występuje Kim Kardashian toples. Zaczyna się romantycznie: widzimy biegnące konie, a Kanye śpiewa o znudzeniu miłością. Potem na szczęście jest już ciekawiej. Kim Kardashian jest główną ozdobą teledysku. Najpierw widać tylko, jak jej cień pręży się na motorze.
Kanye West, Kim Kardashian. Screen z Yuotube.com Screen z Yuotube.com
Swoją drogą coś nam się wydaje, że figura Kim została poddana znaczącej obróbce graficznej, bo Kardashian wygląda wyjątkowo szczupło.
Kanye West, Kim Kardashian. Screen z Youtube.com Screen z Youtube.com
Potem jest coraz bardziej pikantnie Para nie szczędzi sobie czułości. Choć i tak są one dość subtelne w porównaniu do obrazowych opisów ich zbliżeń w tekście piosenki.
Kanye West, Kim Kardashian. Screen z Youtube.com Screen z Youtube.com
Kim kładzie się na ścigaczu, który prowadzi jej ukochany. West rapuje:
I want to f*ck you hard on the sink
Kanye West, Kim Kardashian. Screen z Youtube.com Screen z Youtube.com
Kardashian ma już doświadczenie w kręceniu namiętnych filmików ze swoimi partnerami. Tym razem zabrała się do tego profesjonalnie.
Kanye West, Kim Kardashian. Screen z Youtube.com Screen z Youtube.com
Vic