Zaczęło się niewinnie, może skończyć się w sądzie. Pod koniec października w programie "Magiel towarzyski" Karolina Korwin Piotrowska i Tomasz Kin złośliwie wypowiadali się o Violi Kołakowskiej , Kin nazwał modelkę surogatką, wątpili też w jej kwalifikacje jako dziennikarki. Tomasz Karolak stanął w obronie ukochanej, nastąpiła obustronna wymiana ciosów, a teraz finał sporu może mieć miejsce na sali sądowej (zob.: Od tego zaczął się cały spór. Kin o Kołakowskiej: fuzja dziennikarki z surogatką ).
Tomek zachował się jak powinien. Oddajemy sprawę do sądu - powiedziała magazynowi "Flesz" Viola Kołakowska.
Znamy też szczegóły:
Kołakowska i Karolak zarzucają mu [Tomaszowi Kinowi - red.], że w programie naruszono ich dobra osobiste. Czy będą też żądać odszkodowania? Nie wiadomo - czytamy.
Na groźbę zareagowała na Facebooku gospodyni "Magla towarzyskiego", Korwin Piotrowska.
Jak widać, nie przestraszyła się sądowej konfrontacji. Aż się prosi, żeby odwrócić znane przysłowie i powiedzieć: z małej chmury, duży deszcz. Myślicie, że jeszcze będzie z tego burza?
alex