Związek Roberta Pattinsona i Kristen Stewart od dłuższego czasu przechodził poważny kryzys. Para rozstawała się i ponownie schodziła. Ponoć jednak tym razem aktorzy zdecydowali się ostatecznie zakończyć ponad 3-letni związek. Można było to łatwo przewidzieć, ponieważ wskazywało na to kilka rzeczy.
Kiedy Robert Pattinson przeprowadził się z Nowego Jorku do Los Angeles, para zaczęła się od siebie oddalać.
Dawniej spędzali razem niemal każdą sekundę. Nagle zaczęli przebywać z dala od siebie, w swoich osobnych domach. Kristen była w strasznym nastroju i oczywiste było to, że sprawy między nią a Robem nie układały się zbyt dobrze - mówi znajomy pary.AP
Kolejnym znakiem wskazującym na rozpad ich związku, była nieobecności Kristen na 27. urodzinach Roberta, które obchodził 13. maja.
To było bardzo dziwne, że nie spędzali urodzin Roberta wspólnie. Wyprawił imprezę w swoim domu, ale Kristen nie było wśród gości. Przez ostatnie kilka dni nie spędzili ze sobą ani chwili - informuje znajomy aktorów.
A przecież zaledwie miesiąc temu para świętowała 23. urodziny Kristen Stewart, a paparazzi przyłapali ich, jak trzymali się za ręce.
Według tego samego źródła, Kristen Stewart zachowuje się tak samo, jak po ich najgłośniejszym rozstaniu, kiedy wybuchł skandal o jej romansie z reżyserem "Królewny Śnieżki i Łowcy" Rupertem Sandersem. Ponoć aktorka nie opuszcza domu ani na chwilę i dopuszcza do siebie jedynie przyjaciół.
Emes
