Justin Bieber uszczęśliwił swoich fanów w Turcji. Nie tylko dlatego, że zdecydował się wystąpić w ich kraju, ale także dlatego, że uszanował ich religię. Jak informują zagraniczne media, podczas koncertu na ITU Stadium w Stambule przerywał koncert, aby fani mogli się pomodlić. Azan (nazywany także Adhan) to wezwanie wyznawców islamu do modlitwy i jest ono obowiązkowe. Pięć razy w ciągu dnia muzułmanie muszą przerwać to, co robią, aby potwierdzić swoją wiarę. Można sobie tylko wyobrazić, jak wielkie wrażenie wywarł na fanach Biebera jego gest.
Na Twitterze pojawiło się wiele pozytywnych komentarzy, przerwanie koncertu było doskonałym posunięciem marketingowym.
Arabscy artyście nie przerywają swoich koncertów... Dalej Justin - czytamy na Twitterze.
Mam wielki szacunek dla Justina Biebera za przerwanie koncertu w Turcji podczas modlitwy, dwa razy. # RESPECT - to kolejny z wielu wpisów.
Inni artyści powinni brać z niego przykład, fani na pewno to zauważą.
nn
