Wydawać by się mogło, że związek Taylor Swift i Harry'ego Stylesa to już przeszłość. Nic bardziej mylnego. W poniedziałek piosenkarka przyleciała do Londynu, by na spokojnie porozmawiać z byłym chłopakiem, a to nie koniec ich kontaktów. W najbliższy weekend spotkają się na gali rozdania NRJ Music Awards w Cannes, a zagraniczne media donoszą, że istnieje wielka szansa, że ich związek rozkwitnie na nowo. Czy można sobie wyobrazić lepsze miejsce na wyznanie miłości niż romantyczna Francja?
Ona teraz jest bardziej wyluzowana na punkcie ich związku. Zamierza czerpać więcej radości, zamiast się zamartwiać - twierdzi informator The Sun.
Harry nie jest typem faceta, który długo się wścieka. Ona dała mu trochę przestrzeni i to jest dobre dla nich obojga - dodaje.East News
Harry i Taylor rozstali się tuż po Nowym Roku. Wygląda na to, że przyjeżdżając do Londynu piosenkarka chciała oczyścić atmosferę przed spotkaniem z Harrym we Francji. Jak podaje The Sun, w Cannes zatrzymają się w tym samym hotelu, a Styles już planuje szereg romantycznych niespodzianek... Czy doniesienia o ich powrocie do siebie okażą się prawdziwe?
Co sądzicie?
nn
