Fani Taylor Swift i Harry'ego Stylesa nie mają łatwo - dopiero pogodzili się z faktem, że tych dwoje jest razem, a już otrzymują informacje dotyczące tego, że się rozstali. Jak donosi The Sun, Taylor i Harry po wspólnym przywitaniu Nowego Roku (i pocałunku w tłumie), postanowili zrobić sobie krótkie wakacje na wyspie Virgin Gorda. Rajski wypoczynek zakończył się wielką kłótnią...
Strasznie się pokłócili. Taylor najbliższym samolotem wróciła do Stanów, a Harry został na wyspie przez kilka dni - twierdzi informator serwisu.
Według niego ich związek nie miał przyszłości, za bardzo się różnią.
Ona naprawdę myślała, że to będzie długoterminowa sprawa i Harry myślał, że jest gotowy na poważny związek. Ale ona jest bardzo intensywna, a on jest taki beztroski - ma tylko osiemnaście lat - to zawsze będzie trudne - mówi .East News
Czy to rzeczywiście koniec? Taylor i Harry nigdy nie potwierdzili tego, że są parą, na temat rozstania zapewne też nie będą się wypowiadać. Czas pokaże...
nn