Nicki Minaj postanowiła dołączyć do grona gwiazd, które mają własne perfumy. Fanów nie powinna zaskoczyć ani nazwa, ani buteleczka zaprojektowana przez artystkę. Jak wszystko u Nicki - jest różowo. Pink Friday - bo tak będą nazywały się perfumy - mają kształt lalki w różowym kostiumie, ze złotą twarzą i różowymi włosami oraz naszyjnikiem z imieniem raperki. Ich produkcją zajmie się firma Give Back Brands.
NICKIMINAJ
Coraz więcej znanych osób chce tworzyć zapachy. Zrobiła to już Katy Perry, która swoje perfumy nazwała Miau i Purr. Gwen Stefani, tak jak Nicki teraz, posłużyła się kształtem lalki tworząc Harajuku Lovers. Znane są też perfumy Justina Biebera Someday czy Seleny Gomez, nazwane imieniem i nazwiskiem aktorki. Pachnącą niespodziankę dla swoich fanów przygotowała także Lady GaGa. Wydanie perfum o tej samej nazwie co płyta, może pomóc Nicki w jej promocji, a na pewno ucieszy fanów raperki.
AK
Zobacz także:
Nicki Minaj została jurorką w "American Idol". Poradzi sobie?
Joe Jonas dostał w prezencie... tekturową podobiznę Nicki Minaj!