• Link został skopiowany

Kotek Express: Ile PiS płaci za ochronę Kaczyńskiego? Nawet 100 tys. złotych miesięcznie

Dziś niedziela, 19 sierpnia.

Ile PiS płaci za ochronę Kaczyńskiego? Nawet 100 tys. miesięcznie

Prezes PiS Jarosław Kaczyński z prywatnej ochrony korzysta od co najmniej dwóch lat. Płaci za to partia. I to dużo. - Dotarliśmy do faktur, z których wynika, że miesiąc pracy ochroniarzy wynajętych przez Prawo i Sprawiedliwość może kosztować nawet ponad 100 tys. zł - pisze "Newsweek".

Śledczy: sprawa Amber Gold jest spierd...! Dopiero ustalamy, o co tu chodzi

- Grajmy w otwarte karty. Sprawa toczy się od 2009 r. Jest zabagniona i spierd...! Dopiero od początku lipca ustalamy, o co tu chodzi - tak postępy w śledztwie anonimowo opisuje w rozmowie z "Wprost" jeden ze śledczych. Tygodnik opisuje swoje nieoficjalne ustalenia ze śledztwa ws. Amber Gold.

Ciężarna nastolatka zmarła, bo zakaz aborcji opóźnił jej chemioterapię

Matka ciężarnej nastolatki z Dominikany chorej na białaczkę oskarża lekarzy o przyczynienie się do śmierci córki. Lekarze opóźnili rozpoczęcie chemioterapii ze względu na ciążę dziewczyny - donosi CNN.

16-letnia chora na białaczkę została przyjęta do szpitala w Santo Domingo w lipcu. Lekarze nie chcieli rozpoczynać chemioterapii, bo mogłaby ona spowodować śmierć płodu. Byłoby to ich zdaniem pogwałcenie dominikańskiej konstytucji, która zakazuje aborcji.

Odkryto nową rodzinę pająków. Są duże i mają odnóża "ostre jak brzytwy"

Pająki, nazwane przez naukowców "rabusiami jaskiniowymi" odkryto w jaskiniach stanu Oregon w USA. Według badaczy być może uda się odnaleźć kolejne nieznane rodziny.

Są duże, mają pazury i u niejednego mogą wywołać strach. Takie są cechy nowej grupy pająków odkrytej przez amerykańskich naukowców. Mają od pięciu do siedmiu centymetrów długości i rdzawą barwę ciała. Żyją w jaskiniach w stanie Oregon.

Badacze zaobserwowali u nich haczykowate końcówki odnóży, ostre jak brzytwy. Dlatego nazwali pająka Trogloraptor, czyli "rabuś jaskiniowy".

Mógł wejść w życie z milionami na koncie, a został z długami. Rodzice sprzedali wszystko na wódkę

Spadek wart miliony powinien należeć do Patryka. 18-latek nie dostanie jednak ani grosza. W dorosłe życie wchodzi z długami. Nikt nie zareagował, gdy pijani rodzice podpisywali umowę, sprzedając ziemię znacznie poniżej wartości.

Patryk z ojcem i siostrą przed domem, który odziedziczył po babci
Patryk z ojcem i siostrą przed domem, który odziedziczył po babciFot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl

więcej na gazeta.pl

Więcej o: