Robert Pattinson był wczoraj gościem popularnego programu "Good Morning America". Chociaż w show pojawił się po to, by opowiadać o swoim najnowszym filmie, "Cosmopolis", nie udało mu się uniknąć pytań o to, co dzieje się w jego prywatnym życiu. Aktor jednak szybko uciął temat, dając do zrozumienia, że nie ma zamiaru mówić o skandalu związanym ze zdradą Kristen.
Czy wszystko u Ciebie w porządku? - spytał prowadzący.
Tak, tak - odparł Robert.
Nigdy nie byłem zainteresowany sprzedawaniem mojego prywatnego życia. Jestem w telewizji, aby promować filmy, tylko dlatego to robię - dodał.
Roześmiany, nie sprawiał wrażenia, jakby dręczyły go natrętne myśli. Ale może to tylko gra?
Co sądzicie?
nn
Zobacz także:
Robert Pattinson na kolejnej imprezie. Swobodnie i na luzie [ZDJĘCIA]
Robert Pattinson... na giełdzie [ZDJĘCIA]
Robert Pattinson udzielił pierwszego wywiadu po rozstaniu z Kristen. Co powiedział?
