Występ Spice Girls po pięciu latach ich nieobecności na scenie był nie lada gratką dla fanów. Ich obecność dziwi tym bardziej, że każda z dziewczyn zdecydowała zaśpiewać na Stadionie Olimpijskim w Londynie za symbolicznego FUNTA! Czyli trochę ponad PIĘĆ złotych!
Okazuje się, że wszyscy artyści, którzy zaprezentowali się na otwarciu i zamknięciu Igrzysk Olimpijskich wystąpili tam za funta. Zastanawia nas tylko, jaki interes miały dziewczyny ze Spice Girls , żeby zaśpiewać dwie piosenki za takie grosze. Przecież grupy nie ma już na rynku od pięciu lat, więc promocja jest im nie potrzebna. Sądząc po zdjęciach, dziewczyny miały po prostu frajdę ze spotkania po latach. Zapewne to było dla nich o wiele bardziej wartościowe.
Inaczej może być w przypadku początkującego zespołu One Direction, który dopiero raczkuje w brytyjskim show- biznesie. Wiele tak młodych zespołów byłoby w stanie jeszcze dopłacić, by zaprezentować się na stadionie, liczącym 80 tysięcy widzów. I przed miliardami ludzi przed telewizorami na całym świecie. Ich popularność zapewne po tym show jest jeszcze większa.
Jak skomentowali gażę artystów organizatorzy?
Największe talenty muzyki też zaczynały swe kariery od bezpłatnych występów. Ale my musieliśmy zawrzeć kontrakt, więc konieczne było wpisanie kwoty. Dlatego też jest 1 funt - tłumaczyli przedstawiciele IO 2012.
Brytyjscy artyści uznali, że ich promocja na świecie jest największą zapłatą za występ. Ciekawe, co powiedzieliby na taką propozycję nasi artyści. Coś nam się wydaje, że Ci najpopularniejsi uznaliby to za niesmaczny żart organizatorów. Wyobrażacie sobie Edytę Górniak albo Dodę dającą show za piątaka? My nie bardzo...
RK