Jeszcze rok temu nie zwalniała tempa, nagrywała piosenki, myślała o karierze filmowej. Czasem wspominała, że być może przyszedł już czas na dzieci, ale jakoś nie potrafiła zdobyć się na wycofanie z show-biznesu. W listopadzie jednak przyznała, że nadszedł na to czas:
Kiedy jesteś młody, masz 18-19 lat, masz energię i pęd. To najlepszy czas, by pracować tak ciężko, jak tylko się da. Teraz jestem dojrzałą kobietą, a ponieważ zdobyłam już wszystko, mogę się skupić na moim małżeństwie. Mogę podjąć decyzję o macierzyństwie. Mogę być matką i poświęcić się dzieciom.
Ale już chwilę po narodzinach Blue Ivy gwiazda zdecydowała, że wraca do pracy, a jej piąty solowy album ma trafić na półki już pod koniec tego roku. Producent Beyonce - Rayan Tedder - wyznał podczas konferencji z okazji rozdania nagród Grammy, że wokalistka pracuje nad dwoma dużymi projektami. Jeden z nich to właśnie wspomniany studyjny album. Narodziny Blue Ivy nie mogą nie odbić się echem. Tedder przypuszcza, że tematyka krążka będzie nawiązywała do narodzin pierwszej córki artystki.
Wokalistka właśnie rozpoczęła nagrywać swój krążek. Pracuje w Nowym Jorku, a wspierają ją Kanye West i Hit-Boy. I wiele wskazuje na to, że nie usłyszymy żadnych wycieków - wszystko odbywa się w najściślejszej tajemnicy.
Mau
Zobacz także:
Beyonce i jej słodka córeczka. Gwiazda przestała już zakrywać twarz Blue Ivy!
Równie piękne? A może jeszcze piękniejsze? Poznaj nieznane siostry gwiazd! [CZĘŚĆ 2]