Finnick Odair to jedna z kluczowych postaci w książce "W pierścieniu ognia". Gdy pojawiły się informację, że trybuta z czwartego dystryktu miałby zagrać Robert Pattinson w sieci zawrzało. Okazuje się, że sam aktor zainteresował się tymi plotkami i był ciekawy, czy jest w nich ziarno prawdy...
Obudziłem się dziś rano i zobaczyłem te wszystkie artykuły i moim udziale w "Igrzyskach śmierci". Zaciekawiło mnie to, więc zadzwoniłem do swojego agenta. Powiedział, że "nikt nie ma zamiaru zaoferować ci tej roli", więc podziękowałem mu za zapewnienie - Robert opowiedział w wywiadzie dla "USA Today".
Z jednej strony szkoda, byłam ciekawa, jak Robert sprawdzi się w tej roli. Z drugiej - chętnie zobaczymy jakiegoś mało znanego aktora, który sprawi, że to z nim będziemy kojarzyć Finnicka.
nn
Zobacz także:
Kristen Stewart i Robert Pattinson w Cannes. Razem... a jednak osobno