Ładna i zgrabna, a do tego potrafi nieźle namieszać. Julia Pietrucha , bo o niej mowa, od jakiegoś czasu pojawia się na salonach w towarzystwie scenarzysty Iana Dowa. We wrześniu 2011 roku tygodnik "Na Żywo" donosił nawet, że para wzięła ślub.
Potwierdzać to miała zmiana statusu Pietruchy na Facebooku z "wolnej" na "zamężna". Sama zainteresowana była zaskoczona doniesieniami mediów i szybko zaczęła zaprzeczać, że jest mężatką.
To był tylko Facebookowy żart. Julia nie sądziła, że wywoła taką sensację - mówiła w październiku w "SHOW" agentka aktorki.
Ciężko nadążyć, kiedy Pietrucha mówi prawdę a kiedy "żartuje". Na konferencji prasowej najnowszego serialu TVP "Galeria", aktorka pojawiła się z... obrączką na prawej dłoni.
Ale może to także żart?
Jesień 2011. Julia Pietrucha (z obrączką?) i (jej mąż?) Ian Daw:
Buka