Jak dobrze wiecie, Miley i Demi wkurzyły się niedawno na komentarze internautów i postanowiły jasno im powiedzieć: nie nazywajcie nas grubymi, bo wcale takie nie jesteśmy! Jednak Miley uznała, że Twitterowa wojna dopiero się rozpoczyna. Napisała niedawno:
Kocham swoje ciało i Wasze wypowiedzi tego nie zmienią. Gdybyście sami byli idealnie, nie obrażalibyście innych w internecie. Nie chcę dłużej wyglądać jak dziewczynka, mężczyźni wolą kobiece kształty, popatrzcie tylko na Marilyn Monroe!
Oczywiście natychmiast przyklasnęła jej Demi:
Jestem z Ciebie strasznie dumna, napisałaś samą prawdę. Tak trzymaj!
Sądzicie, że coś tym wskórają? Jakby nie patrzeć, to rzeczywiście młode, zdrowe i ładne dziewczyny. Nie powinny mieć kompleksów. I dobrze, że nie dają się w nie wpędzać!
Zobacz także:
Demi Lovato i Miley Cyrus: Nie nazywajcie nas grubymi!
Miley Cyrus jako seksowna córka hrabiego Draculi!