Czy kręcone na potrzeby filmu sceny poruszyły wyobraźnię Roberta do tego stopnia, żeby zaczął się zastanawiać nad własnym ślubem? W jednym z wywiadów musiał odpowiedzieć na takie pytanie...
Nie wiem, ale chyba tak. Ja zawsze... Zawsze lubiłem śluby. Nie byłem na zbyt wielu. Moi starsi znajomi zaczynają brać śluby. To trochę przerażające, ale z drugiej strony... zawsze można się rozwieść - żartował. Chciałbym móc... doświadczyć wielu rzeczy, nie będąc tak obserwowanym jak teraz.
Zobacz także:
Robert Pattinson - brodaty wampir!