• Link został skopiowany

Fanka Britney Spears zginęła na jej koncercie

Tragiczny wypadek nieopodal sceny...

Britney Spears koncertowała niedawno w Dublinie w ramach trasy koncertowej "Femme Fatale". W dniu, w którym występowała w "O2 Arena" pomimo niesprzyjających warunków pogodowych (cały dzień padało i było bardzo ślisko), władze placówki zdecydowały, że wesołe miasteczko rozstawione niedaleko sceny będzie funkcjonowało jak zwykle. Skończyło się to tragicznie dla jednej z fanek Brit. 31-letnia kobieta spadła z wysokiej rampy i zginęła na miejscu. Prawdopodobnie wypadek ten jest spowodowany przez deszcz, który tego wieczoru dawał się we znaki.

Tragedii można było uniknąć...

Zobacz także:

Britney Spears schodzi na złą drogę. "Criminal?" już jest!

Bezdomny fan Britney błaga o jej płytę

Media śmieją się z Britney Spears

Dołącz do grupy Kotka na Naszej Klasie!

Więcej o: