Kotek przypomina: w trakcie koncertu VMA Chris dał z siebie bardzo wiele. Wczuł się w taniec i akrobacje tak, że odpiął mu się jego drogocenny (22 tys. $) zegarek. Nie zastanawiał się długo i zdjął go, a następnie rzucił w publiczność. Złapała go dziewczyna imieniem Alisha i założyła go sobie na rękę, jednak od razu gdy zobaczyła ochroniarza Chrisa Browna bez zastanowienia oddała zegarek. Chris obiecywał, że bardzo chętnie się z nią spotka, gdy dziewczyna się do niego zgłosi. Alisha zareagowała więc na tę informację, podaną przez amerykańskie media, i ujawniła swoją tożsamość. Jest więc o krok od spotkania swojego ulubionego piosenkarza... Który z pewnością ma za co być jej wdzięcznym. Ciekawe, jak to okaże :)
Zobacz także:
Chris Brown jest "sąsiadem rodem z piekła"