Kuba Wojewódzki słynie z zamiłowania do krytyki. Jedni biorą sobie jego słowa do serca, a inni po prostu puszczają mimo uszu. Jak będzie tym razem?
W swojej rubryce w magazynie "Polityka" napisał kilka słów o swojej ulubienicy Dodzie:
Trwa znakomita passa w wizerunkowej autodestrukcji pani Dody Rabczewskiej. W magazynie "Viva" ledwo tykająca seksbomba zarzuca byłemu małżonkowi, że był na co dzień posiadaczem żółtego uzębienia. Lepsze to niż permanentna żółć przebrana w róż.
Mocne słowa. Jak zwykle zresztą w jego wykonaniu.
kori