11-letnia fanka Justina Biebera wygrała konkurs, dzięki któremu na jeden dzień została burmistrzem miasta Forney w stanie Teksas. Pierwszą decyzją, jaką podjęła dziewczynka, było nazwanie jednej z ulic imieniem jej idola.
Decyzja dziewczynki została przyjęta i nawet odbyło się uroczyste odsłonięcie tablicy, na które zaproszono Biebera. Gwiazdor nie mógł jednak dotrzeć na wydarzenie.
Kilka godzin po uroczystości ktoś ukradł tabliczkę z nazwą ulicy. Najwidoczniej nie wszyscy mieszkańcy miasta mieli ochotę na to, by jednak z ulic nosiła imię gwiazdora...
Burmistrz wszczął dochodzenie w tej sprawie. Jeżeli tabliczka się nie znajdzie, prawdopodobnie władze zawieszą nową. Ciekawe, czy tez zostanie skradziona?
Zobacz także:
Sean Kingston: Nie rozbiłem związku Justina i Seleny!