Chociaż żadna z gwiazdek nie potwierdziła tych pogłosek, Sean postanowił bronić się przed oskarżeniami, jakoby doprowadził do rozstania najpopularniejszej młodej pary show biznesu. Stwierdził, że żadnego konfliktu między nim a Seleną nigdy nie było, że właściwie niedawno ją poznał.
Media wymyślają jakieś dziwne rzeczy i wszystko mieszają. Byłem z Seleną na Teen Choice Awards, spędziliśmy razem trochę czasu i było super!
Chociaż Sean twierdzi, ze nigdy nie przyczynił się do kłótni między Justinem a Seleną, to jednak trochę skomplikował sprawę, wyznając, że jest dla Biebera doradcą w sprawach sercowych.
Nie mam nic do Seleny, ale to znałem Justina wcześniej. (...) Przyszedł do mnie i zapytał: "Ej stary, co ty myślisz o związkach?". Jestem dla niego mentorem w tych sprawach.
Próbował się oczyścić z zarzutów, ale wygląda na to, że trochę się wkopał. Skoro to on radził Justinowi w sprawach sercowych, to mógł tam nieźle namieszać...
Zobacz także:
Selena Gomez: Nie byłam sobą, gdy byłam z Bieberem